Płomień Sosnowice - strona nieoficjalna

Po pierwszych 20 minutach wydawało się, że Płomień wysoko przegra ten mecz i straci miejsce lidera, ale jak się okazało to tylko wypadek przy pracy. Sosnowianie zaczęli od mocnego uderzenia, bowiem po niezłym podaniu Łukasza Hodora strzał zza pola karnego oddał Kuba Kucia, lecz piłka zatrzymała się na słupku. Chwilę później atak przeprowadzili goście i pokonali Dawida Pałkę. Chwilę później znów akcja Wikliniarza i piłka uderzona przez gracza Woźniki ledwo dotoczyła się do bramki, ale liczy się gol i Sosnowianie nie mogli w to uwierzyć. Jak widać te dwie bramki stracone podziałały na lidera pobudzająco. Świetnym podaniem między obrońców Mateusz Kutermak uruchomił Jakub Kucie, a nasz skrzydłowy zagrał piłkę na prawo i z najbliższej odległości Łukasz Hodor pakuje ją do siatki. Zawodnicy gospodarzy uwierzyli w  to, że mogą odwrócić losy meczu i rzucili się do ataku. Chwilę później znowu z lewej strony Kucia dostaje piłkę, zagrywa między dwóch obrońców w pole karne, Mateusz Kutermak wycofuje przed pole karne, a tam nabiegający na piłkę Ryszard Pacułt idealnie mieści ją w bramce. Niemożliwe, a jednak się stało. Remis do przerwy. 

Po przerwie to już tylko teatr "jednego" aktora. Nasza obrona funkcjonowała bez zarzutu, idealnie czyściła wszystkie akcje Wikliniarza, a ofensywni gracze robili to co do nich należało. Próbowali strzałów z bliska oraz z dystansu. Właśnie o taki strzał z 17 metrów pokusił się Kucia, ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od poprzeczki. Nie musieliśmy długo czekać a strzelec pierwszej bramki dla Płomienia wbiegł za piłką w pole karne, minął bramkarza, a ten nie miał innego wyjścia i faulował Łukasza. Sędzia bez wahania wskazuje na wapno. Niezawodny w rzutach karnych Mateusz Kutermak podchodzi i zdobywa bramkę. Wprowadzony na boisko Dawid Bujak próbował powiększyć prowadzenie po rzucie rożnym strzałem z głowy, ale piłka minęła bramkę. Swoje zadanie również nieźle wykonywał Piotrek Domagała, który sporo zamieszania robił w szeregach obrony Woźnik. Rzut rożny z prawej strony wykonuje Łukasz Bujak i wrzuca idealnie na głowę Dawida Bujaka, a ten już nie daje żadnych szans goalkepperowi i powiększa prowadzenie. Kolejna bramka to już tylko dobicie przeciwnika. Wprowadzony na boisko za Artura Nicieje, Łukasz Sikora wpada w pole karne z piłką i z zimną krwią daje kolejny powód do radości dla Sosnowian. Wynik ustalił Wiesław Więcek pięknym strzałem z głowy w okienko po perfekcyjnym dośrodkowaniu Łukasza Bujaka. 

Wyniki 13 kolejki C-KLASY II:

Huragan Inwałd - Victoria Półwieś 5:0
Płomień Sosnowice - Wikliniarz Woźniki 6:2
Przełęcz Kossowa - Orzeł Wieprz II 1:4
Spartak Przybradz - Strzelec Bęczyn 4:3
Skawa Witanowice - Gronie Zagórnik 3:0

• Komentarzy [0]
• czytano: [603]
• DO