- autor: kkuba1993, 2013-04-21 19:05
-
W sobotę 20 kwietnia 2013 roku o godzinie 16:30 na stadionie w Sosnowicach rozpoczęła się 10 kolejka wadowickiej C-Klasy grupy II. Było to derbowe spotkanie pomiędzy drużynami Płomienia a Przełęczy.
Mecz rozpoczął się od ataków obu drużyn. Spotkanie było wyrównane, akcje Płomienia były przeplatane akcjami Kossowej. Po kilku minutach gry z prawej strony Piotrek Domagała zagrał do środka a nabiegający na piłkę Kuba Kucia oddał strzał prosto w bramkarza. Kilka minut później groźny strzał z dystansu oddał Patryk Lelek, a goalkepper gości wyciągnął się do tyłu i przeniósł piłkę nad poprzeczką. Okazję na zdobycie gola miał napastnik Przełęczy, lecz zbyt późno dostrzegł że Dawid Pałka wyszedł z bramki i nie zdążył wykorzystać świetnej szansy na otwarcie wyniku. Piotr Domagała wbiegający w pole karne z lewej strony przymierzył po długim rogu, ale na nasze nieszczęście bramkarz obronił strzał i piłka minęła słupek o centymetry. Około 7 minut przed końcem pierwszej połowy do piłki posłanej za obrońców dopadł Kuba Kucia i silnym strzałem po krótkim rogu nie dał szans bramkarzowi. Wynik meczu do przerwy nie uległ zmianie.
W przerwie trener Rudek zdecydował się na zmianę zawodnika i za Piotrka Domagałe wszedł Paweł Matera. Druga odsłona to przeważnie ataki Kossowej. Nasi gracze sprawiali wrażenie jakby opadli z sił i koncentrowali się bardziej na obronie niż na atakowaniu bramki rywala. Już na początku drugiej połowy okazję na gola miał Paweł Matera, ale nie zdołał pokonać bramkarza. Chwilę później powtórka z jego akcji i znów wynik bez zmiany. W końcu strach zaglądnął w oczy kibicom i zawodnikom Płomienia, bowiem napastnik Przełęczy wpadł w pole karne i jeden z naszych obrońców zatrzymał piłkę, a sędzia dopatrzył się faulu i wskazał na wapno. Do piłki podszedł młody gracz drużyny gości i idealnie trafił w poprzeczkę. Okazję na zdobycie gola miała jeszcze nasza drużyna, kiedy to Rysiek Pacułt biegł prawą stroną boiska i oddał strzał, lecz futbolówka nie dużo minęła bramkę. Sosnowianie utrzymali tą jednobramkową przewagę do końca i umocnił się na pozycji lidera.
POZOSTAŁE MECZE:
Dzięki remisowi Wikliniarza Woźniki ze Skawą Witanowice 0:0 nasza drużyna powiększyła przewagę nad wiceliderem do 4 punktów, a gospodarze tego meczu spadli na 3 pozycję.
Huragan Inwałd, który na własnym obiekcie pokonał Spartak Przybradz aż 7:0 wyprzedził Woźniki i z taką samą ilością punktów umiejscowił się na 2 miejscu.
Na 4 pozycję włamał się Orzeł Wieprz II dzięki wygranej z Groniem Zagórnik 3:0 i wyprzedza Skawę o 1 punkt.
Drugą część tabeli rozpoczyna nasz ostatni przeciwnik Przełęcz Kossowa z 12 oczkami na koncie i ma 2 punkty przewagi nad drużyną z Zagórnika.
Ostatnie 3 miejsca zajmują kolejno Spartak Przybradz, Strzelec Bęczyn i Victoria Półwieś, która przegrała w tej kolejce z przedostatnim Strzelcem 0:2.